Skip to main content
Twarowski & Partners | Sales Institute
 

Ta witryna stosuje pliki cookies oraz podobne technologie w celach dostosowania naszych usług do potrzeb internautów oraz optymalizacji działań marketingowych. Istnieje możliwość zmiany ustawienia plików cookies w Twojej przeglądarce internetowej.


Więcej możesz dowiedzieć się tutaj

Wyobraź sobie, że jesteś dojrzałą osobą, która w planach ma założenie rodziny. Nie jesteś już młody, masz za sobą sporo doświadczeń, doskonale wiesz, z kim będzie Ci po drodze, a z kim nie. Znasz swoje oczekiwania, jesteś świadom swoich wartości i wiesz, kogo szukasz – jakich wartości, celów, cech charakteru oczekujesz od drugiej połowy. Wiesz dla kogo będziesz dobrą partią i w jakich obszarach sprawdzisz się najlepiej jako partner. Wiesz też, dla kogo nie będziesz dobrym partnerem. Zapewne masz za sobą wiele doświadczeń, zawodów miłosnych i rozczarowań.

 

Jak osiągniesz swój cel?

 Najprawdopodobniej zaczniesz umawiać się na randki (prospekting). Być może poprosisz znajomych o umówienie Cię w ciemno, licząc na to, że umówią Cię z właściwą osobą (polecenia). Być może zarejestrujesz się na portalu randkowym (LinkedIn) lub zapiszesz się do jednej z grup facebook’owych przeznaczonych dla singli i zaczniesz uczestniczyć w organizowanych przez nie spotkaniach (networking). Jedno jest pewne, zanim umówisz się na randkę z właściwą osobą, będziesz musiał odbyć ich na prawdę wiele.

Ile to kosztuje?

Zastanów się przez chwilę. Zegar tyka, randki kosztują i nie mówimy tylko o pieniądzach, które wydasz na benzynę, obiady i wino. Musisz poświęcić czas na przygotowanie się do nich. Zarówno przygotowania, niepewność jak i same randki kosztują Cię odrobinę stresu, nawet jeśli podszyte są nadzieją na sukces (kontrakt) i ciekawością. Nie raz, nie dwa będziesz musiał poradzić sobie z rozczarowaniem lub odrzuceniem.

A gdyby spróbować nieco inaczej?

Skoro wiesz, czego szukasz i z kim będzie Ci po drodze, zamiast liczyć na łut szczęścia i wielkie WOW, efektywniej byłoby wziąć sprawy w swoje ręce i szczęściu dopomóc. Zanim dojdzie do spotkania umów się nie tylko na to gdzie się spotkacie, o której godzinie i ile potrwa randka, ale przede wszystkim porozmawiaj o wzajemnych celach i oczekiwaniach.

Gdybyś już na etapie umawiania się zakomunikował, na czym Ci zależy, na jaki efekt liczysz i kogo szukasz, miałbyś szanse uniknąć wielu nieudanych randek. Po co tracić czas i pieniądze na kogoś, kto chce Cię jedynie poznać, ma po prostu wolny czas wieczorem, ale nie planuje wiązać się kontraktem małżeńskim lub z kimś, kto jedynie chce rozejrzeć się, kto nowy pojawił się na portalu randkowym?

Czy nie łatwiej, szybciej i znacznie efektywniej byłoby od razu wyjaśnić, jakie masz oczekiwania względem drugiej strony, co jest Twoim celem (nie randka a sprawdzenie, czy macie szanse na udane małżeństwo), dopytać o cel i oczekiwania drugiej strony, a nawet od razu ustalić kolejne kroki, jeśli pierwsza randka będzie udana?

Stawiając sprawę jasno, komunikując wprost swoje oczekiwania i będąc gotowym na komunikat o oczekiwaniach drugiej strony, miałbyś szanse uniknąć wielu nieudanych randek i skupić się na tych, które rzeczywiście rokują, aby skończyć się małżeństwem. Odzyskałbyś kontrolę nad randkowaniem, poświęcił czas osobom, które mają podobny cel i najprawdopodobniej uniknąłbyś wielu rozczarowań.

 A TY?

  • Po czym poznajesz, z którym klientem będzie Ci po drodze?
  • Jakie strategie stosujesz, aby uniknąć nieudanych randek z klientem?
  • Ile wynoszą Twoje miesięczne koszty nieudanych spotkań?
  • Jak i kiedy weryfikujesz oczekiwania swoje i klienta?
  • Czy masz odwagę, aby powiedzieć klientowi / usłyszeć od klienta, że nie będzie Wam po drodze?

JEŚLI CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ NA TEMAT SKUTECZNEGO RANDKOWANIA Z KLIENTEM I POZNAĆ KONKRETNE, PRAKTYCZNE NARZĘDZIE, KONIECZNIE PRZECZYTAJ WSKAZÓWKI RAFAŁA LIPKI.

Baner zapraszający do lektury tekstu Rafała Lipki o kontraktowani wg Sandlerat

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten artykuł::